dlaczego tęsknota, zazdrość, smutek - to spotyka mnie codziennie.?
Dzień w sumie , nie jest taki zły, bylem u Dagmary, pogadałem , pomyślałem.. jest lepiej. Ale żadnych domówek na okres 5 lat..
hahaha .. w autobusie po południu jak jechałem do Dagi spotkałem kolegę z podstawówki, poprawił mi humor ziom, ej ale zaczyna mnie rozbierać choroba-.- Masakra, po co wg, poszedłem dzisiaj na trening? debil, debil, i jeszcze raz debil! Ten wieczór zaplanowałem inaczej, ale wyszło jak wszyło.. Chciałem oglądnąć, z siostrą film, za to jak sie wczoraj zachowałem .. ale wszytko mnie boli, mam nadzieje ze to nie bd grypa..
Może jednak ten film, wypali.. nie wiem, idę sie zdrzemnąć..
Miłego wieczoru, Max.
Kocham Karolinke<3333.